Jedna z najbardziej śmiercionośnych próbek wirusa ospy na świecie została przypadkowo znaleziona w zakładzie szczepionkowym firmy Merck podczas czyszczenia.
Wirus jest uważany za tak śmiercionośny, że tylko dwa laboratoria na świecie są upoważnione do przechowywania jego próbek, jedno w Rosji, a drugie w CDC w Atlancie.
Kilka zamrożonych fiolek z etykietą „ospa” zostało odkrytych przez pracownika laboratorium podczas czyszczenia zamrażarki w obiekcie, który prowadzi badania nad szczepionkami w Pensylwanii, potwierdził to Fox News.
„Nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek miał kontakt z niewielką liczbą zamrożonych fiolek” – poinformowała rzeczniczka CDC w e-mailu.
CDC, jej partnerzy administracyjni i organy ścigania badają sprawę, a zawartość fiolek wydaje się nienaruszona. Pracownik laboratorium, który odkrył fiolki, miał na sobie rękawiczki i maskę na twarz. Organizacja poda dalsze szczegóły, gdy będą one dostępne.
Według Yahoo News, które powołało się na alert wysłany do kierownictwa Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, fiolki zostały podobno znalezione w zamrażarce w poniedziałek wieczorem w zakładzie Merck pod Filadelfią.
Placówki Merck od Filadelfii to rozległe kampusy w West Point i Północnej Walii w hrabstwie Montgomery, chociaż 6ABC Action News nie może potwierdzić, że wewnątrz obu budynków znajdują się wątpliwe fiolki.
Według niesklasyfikowanego ostrzeżenia „Tylko do użytku oficjalnego”, którego kopię udało się uzyskać przez Yahoo News, było podobno łącznie 15 podejrzanych fiolek. Pięć fiolek oznaczono jako „ospa”, a 10 oznaczono jako „szczepionka”. Fiolki zostały natychmiast zabezpieczone.
Strona internetowa CDC mówi, że ospa została wyeliminowana dzięki sukcesom szczepień i od 1977 roku nie wystąpiły żadne przypadki naturalnie występującej ospy prawdziwej. Ostatnia naturalna epidemia ospy w Stanach Zjednoczonych miała miejsce w 1949 roku.
Naukowcy od lat debatowali, czy zniszczyć pozostałe próbki. Zwolennicy ich utrzymania twierdzą, że są potrzebne do opracowania nowych szczepionek w odpowiedzi na nową epidemię.
Tymczasem Bill Gates ostrzegł rządy, aby przygotowały się na ataki terrorystyczne związane z ospą i przyszłe pandemie, inwestując miliardy w globalną grupę zadaniową ds. pandemii, prowadzącą „gry z zarazkami”, aby przygotować się na przyszłe epidemie lub ataki biologiczne.
Założyciel Microsoftu zasugerował, że „gry z zarazkami” mogą przygotować narody do bioterroryzmu, takiego jak ataki ospy na lotniska. Gates ostrzegł, że bioterroryzm powodował epidemie, które mogą być gorsze niż te występujące naturalnie.
