Follow

Keep Up to Date with the Most Important News

By pressing the Subscribe button, you confirm that you have read and are agreeing to our Privacy Policy and Terms of Use

Powrót metod Tuska? Kiedyś Wprost, dziś Republika – służby w domu Ewy Stankiewicz

Żandarmeria Wojskowa wkracza do mieszkania Ewy Stankiewicz Żandarmeria Wojskowa wkracza do mieszkania Ewy Stankiewicz
Żandarmeria Wojskowa wkracza do mieszkania Ewy Stankiewicz

Żandarmeria Wojskowa wkracza do mieszkania Ewy Stankiewicz – dziennikarki i reżyserki znanej z badań nad katastrofą smoleńską. Oficjalny powód? Poszukiwanie części tupolewa. Nieoficjalnie – to kolejny sygnał, że rząd Donalda Tuska wraca do metod z lat 2007–2015, kiedy to próby uciszania niewygodnych dziennikarzy nie były niczym nowym.

Historia zatacza koło: kiedyś Wprost, dziś Republika

Przypomnijmy sytuację sprzed dekady. W 2014 roku funkcjonariusze ABW wtargnęli do redakcji tygodnika Wprost, usiłując odebrać materiały związane z aferą taśmową. Sceny, w których dziennikarze fizycznie blokowali służby przed wyniesieniem laptopów, obiegły całą Polskę i stały się symbolem tłumienia wolności słowa przez rząd PO-PSL. Wówczas premierem był Donald Tusk.

Dziś historia powraca, ale tym razem celem jest nie Wprost, a TV Republika. Ewa Stankiewicz, związana z tą konserwatywną stacją, od lat konsekwentnie podważa oficjalną wersję katastrofy smoleńskiej. Pracuje nad drugą częścią filmu Stan zagrożenia, a jej mąż Glenn Jørgensen bada przyczyny wybuchu na pokładzie Tu-154. I oto nagle do ich mieszkania wkracza Żandarmeria Wojskowa.

Reżim Tuska wraca do sprawdzonych metod?

Przypadek? A może kolejna odsłona politycznych represji wobec środowisk niezależnych? TV Republika i inne konserwatywne media nie mają wątpliwości – rząd Tuska znów sięga po sprawdzone metody zastraszania. Niezależnych dziennikarzy i polityków ściga się pod różnymi pretekstami, a cały aparat państwowy jest wykorzystywany do eliminacji oponentów.

W 2014 roku ABW szturmowało redakcję Wprost, a Donald Tusk bagatelizował sprawę. Dziś robi to samo w przypadku Ewy Stankiewicz i TV Republika. Czy Polska pod jego rządami znów stanie się krajem, w którym niezależne dziennikarstwo oznacza ryzyko rewizji, przesłuchań i nękania przez służby?

Pierwsze sygnały są niepokojące.

Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Keep Up to Date with the Most Important News

By pressing the Subscribe button, you confirm that you have read and are agreeing to our Privacy Policy and Terms of Use
Advertisement