Skoro Rafał Trzaskowski tak bardzo lubi przypisywać innym rzeczy, których nie powiedzieli, to my też pomożemy mu z autoprezentacją. Bo przecież sam się boi – siedzi w bunkrze Platformy, wygładza garnitur, uśmiecha się do kamer i nie mówi nic konkretnego. Więc my to powiemy za niego.
Oto Piątka Trzaskowskiego – w wersji bez cenzury:
- Tęczowa rewolucja – ideologia LGBT+ obowiązkowo w każdej szkole, od przedszkola po uniwersytet. Tolerancja? Nie, indoktrynacja. W pakiecie: „drag queen story hour” i tęczowe kredki.
- Legalizacja aborcji do oporu – życie dziecka nie ma znaczenia. Trzaskowski nie powie ci tego wprost, ale plan jest prosty: aborcja „na życzenie”, bez dyskusji, bez sumienia. Nowoczesność mierzy się liczbą usuniętych ciąż?
- Import z każdej kultury, byle nie naszej – sprowadzamy wszystkich, od „książąt buszu” po „inżynierów pokoju”, bo przecież ubogacenie kulturowe to przyszłość Europy. Polski już nie trzeba – będzie Polin 2.0.
- Robale na obiad, rower zamiast auta, zimny prysznic dla klimatu – bo planeta płonie! Więc zrezygnuj z mięsa, ogrzewania i samochodu – a jak ci zimno, to się ciesz, że globalne ocieplenie jeszcze nie przyszło.
- Podatki, podatki i jeszcze raz podatki – żeby starczyło na tęczowe murale, eko-kible, fikołki równości i urzędników od różnorodności. Będzie nowy podatek od mowy nienawiści w myślach – Trzaskowski już nad tym pracuje.
Czy to brzmi jak żart? Może. Ale jeszcze bardziej jak plan, który zostanie wdrożony tuż po wyborach – kiedy Trzaskowski już nie będzie musiał się kryć. Wtedy przyjdzie czas na „europejskie wartości” z importu i „nowoczesną Polskę” bez tradycji, bez rodziny, bez tożsamości.
18 maja głosujemy na normalność.
https://www.facebook.com/share/v/1NyY6SANsc
The short URL of the present article is: https://newser.pl/go/bo75