Site icon Newser

Prezes tureckiej giełdy kryptowalut ucieka z funduszami użytkowników o wartości 2 miliardów dolarów. Władze wszczęły dochodzenie

DZIESIĄTKI ARESZTOWANYCH PO UCIECZCE DYREKTORA GENERALNEGO TURECKIEJ GIEŁDY KRYPTOWALUT Z 2 MILIARDAMI DOLARÓW

Tureckie władze zatrzymały 62 osoby z powodu rzekomych powiązań z giełdą kryptowalut Thodex w Stambule po tym, jak jej założyciel uciekł z aktywami inwestorów o wartości 2 miliardów dolarów, podały tureckie media.

Podejrzani zostali zatrzymani podczas nalotów przeprowadzonych w ośmiu miastach, w tym w Stambule, poinformowała w piątek agencja Anadolu. Policja wydała nakazy aresztowania 16 innych osób.

Aresztowania nastąpiły po tym, jak prawie 400 000 użytkowników tureckiej giełdy kryptowalut zostało usuniętych ze swoich kont bez możliwości wypłaty środków. Witryna platformy nie działa od kilku dni, a raporty sugerują, że jej dyrektor generalny uciekł już z kraju z kwotą do 2 miliardów dolarów.

Bloomberg poinformował, że Thodex, turecka giełda kryptowalut, zaprzestała handlu, powołując się na „nieokreśloną transakcję partnerstwa”. Platforma handlowa, założona w 2017 roku, wydała oświadczenie wyjaśniające, że wszystkie usługi pozostaną wyłączone przez około pięć dni roboczych. Wiadomość uspokoiła jednak klientów, że nie powinni martwić się o swoje środki.

Jednak mniej więcej w tym samym czasie użytkownicy zaczęli narzekać na brak dostępu do własnych zasobów.

W czwartek setki tysięcy użytkowników nie było w stanie uzyskać dostępu do swoich cyfrowych portfeli.

„Rozpoczęliśmy procedury prawne i złożyliśmy skargę do prokuratury” – powiedział prawnik części inwestorów. Prokuratorzy prowadzili śledztwo w sprawie biznesmena pod zarzutem „poważnego oszustwa i założenia organizacji przestępczej”.

Według późniejszych relacji dyrektor generalny i założyciel giełdy, Faruk Fatih Ozer, uciekł z kraju.

Po wiadomościach o rzekomej ucieczce Ozera z Turcji, użytkownicy lokalnej giełdy wynajęli kancelarię prawniczą do złożenia skargi na Thodex. Oguz Evren Kilic, reprezentujący nieokreśloną liczbę klientów Thodex, potwierdził to, mówiąc: „Złożyliśmy skargę prawną w środę”.

Spekulował, że fundusze na tureckiej giełdzie mogą być warte „setki milionów dolarów”, ponieważ giełda miała 391 000 użytkowników. Według innego raportu, dyrektor generalny i założyciel Thodex uciekł do Tajlandii z szacowaną kwotą około 2 miliardów dolarów.

Tureccy funkcjonariusze bezpieczeństwa opublikowali zdjęcie założyciela Thodex, Faruka Fatiha Ozera, przechodzącego przez kontrolę paszportową na lotnisku w Stambule w drodze do Albanii.

W piątek minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu zadzwonił do swojego albańskiego odpowiednika z prośbą o ujęcie Ozera i jego repatriację.

W tym samym czasie policja turecka dokonała nalotu na siedzibę firmy po azjatyckiej stronie Stambułu i przejęła komputery oraz materiały cyfrowe, ujawniły doniesienia prasowe. Władze tureckie rozpoczęły również procedury wydania międzynarodowego nakazu aresztowania i ekstradycji uciekiniera, poinformowała agencja Anadolu.

W wiadomości na koncie firmy na Twitterze Ozer powiedział, że wyjechał za granicę na spotkania z zagranicznymi inwestorami i wróci do domu „za kilka dni i będzie współpracował z organami wymiaru sprawiedliwości, aby prawda mogła wyjść na jaw”. Kolejne aktualizacje wskazywały, że to kłamstwo.

W ostatnich miesiącach coraz więcej Turków zwróciło się w stronę kryptowalut, aby chronić swoje oszczędności w obliczu gwałtownego spadku wartości liry tureckiej i wysokiej inflacji. Turecki rynek kryptowalut pozostaje nieuregulowany pomimo rosnącego sceptycyzmu rządu prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana co do jego bezpieczeństwa.

W zeszłym tygodniu władze tureckie podjęły kroki w celu uregulowania branży kryptowalut, od 30 kwietnia Turcja oficjalnie zakazała użytkownikom używania kryptowalut jako instrumentów płatniczych.

Rząd wydał w ciągu ostatnich dwóch lat ogromne 165 miliardów dolarów w rezerwach walutowych, faktycznie pozostawiając swój bank centralny bez rezerw, ujawnił w środę Erdogan, co jest częścią daremnych wysiłków w celu wsparcia krajowej waluty. Zaniepokojenie malejącymi rezerwami walutowymi kraju, które są ujemne, gdy uwzględniane są pieniądze pożyczone przez rząd od prywatnych banków w ramach umów swapowych, podsyciło obawy o depozyty zarówno w lirze, jak i dolarach – i pchnęło oszczędzających do alternatywnych narzędzi inwestycyjnych.

Według danych opublikowanych przez coingecko.com, który śledzi dane dotyczące cen, wolumenu i wartości rynkowej na rynkach kryptowalut, w ubiegły piątek wielkość handlu na tureckich rynkach kryptograficznych potroiła się do ponad 1,2 miliarda dolarów w porównaniu z tygodniem wcześniej. Dla porównania średni dzienny wolumen obrotu w indeksie porównawczym tureckiej giełdy wynosi około 3,1 miliarda dolarów.

„Można założyć giełdę kryptowalut z zaledwie 50 000 lirami (około 6 000 USD) kapitału”, powiedział telefonicznie Oguz Evren Kilic, prawnik reprezentujący użytkowników Thodex. „W tej dziedzinie istnieje ogromna luka regulacyjna”.

W międzyczasie, jak donosi Bloomberg, w zeszłym miesiącu Thodex zainicjował kampanię mającą na celu zwiększenie członkostwa, oferując miliony darmowych monet Dogecoin nowym rejestrującym. Jego strona internetowa podaje, że rozprowadzono 4 miliony monet, chociaż wiele osób skorzystało z mediów społecznościowych, aby narzekać, że nigdy ich nie otrzymali.

W najnowszym wydarzeniu w oświadczeniu opublikowanym z nieznanego miejsca, dyrektor generalny Thodex, Faruk Fatih Ozer, obiecał spłacić inwestorów i wrócić do Turcji, by stanąć przed wymiarem sprawiedliwości.

„Urodziłem się jako jedno z trojga rodzeństwa urzędnika państwowego” – powiedział Ozer w swoim oświadczeniu, dodając, że porzucił szkołę średnią. Kiedy firma popadła w kłopoty finansowe, powiedział, że myślał o popełnieniu samobójstwa lub poddaniu się władzom, ale obie te opcje oznaczały, że aktywa klientów nigdy nie zostaną odzyskane.

„Postanowiłem więc pozostać przy życiu i walczyć, pracować i spłacać wam swoje długi” – powiedział. „W dniu, w którym spłacę cały swój dług, wrócę do mojego kraju i oddam się w ręce sprawiedliwości”.

Exit mobile version