Prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, złożył zawiadomienie do prokuratury, w którym oskarża premiera Donalda Tuska oraz członków jego rządu o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej w celu dokonania zamachu stanu.
Sprawa jest poważna, bo dotyczy fundamentów ustroju państwa i rażącego łamania prawa przez obecną władzę.
Co dokładnie zarzuca rządowi Koalicji Obywatelskiej prezes TK?
Dlaczego ta sprawa to coś więcej niż polityczna kłótnia?
I co na to prezydent Andrzej Duda?
Przyjrzyjmy się faktom.
O co chodzi w oskarżeniach o zamach stanu?
Zgodnie z zawiadomieniem Bogdana Święczkowskiego, Donald Tusk i jego rząd mieli dopuścić się szeregu działań, które mogą być uznane za zamach na porządek konstytucyjny. W szczególności chodzi o:
✔ Podważenie statusu Trybunału Konstytucyjnego, nieuznawanie jego orzeczeń i blokowanie ich publikacji.
✔ Zakwestionowanie legalności Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a tym samym – legalności wielu wyroków sądowych.
✔ Siłowe przejęcie kontroli nad prokuraturą i sądami, usuwanie ludzi powołanych przez poprzednią władzę, bez podstawy prawnej.
✔ Podejmowanie uchwał sejmowych, które ignorują orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i prawa obowiązujące w Polsce.
Święczkowski mówi wprost – mamy do czynienia z próbą przewrotu prawnego i przejęcia całkowitej kontroli nad państwem przez rządzących.
Co na to prezydent Andrzej Duda?
Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Robertem Mazurkiem został zapytany o sytuację i jasno stwierdził:
„Na pewno mamy do czynienia z całą serią powtarzających się i trwających rażących naruszeń prawa ze strony różnych osób, które dzisiaj sprawują władzę wykonawczą, znaczy są członkami rządu. Ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości.”
Prezydent nie pozostawia złudzeń – obecna władza działa poza prawem.
Co więcej, jego słowa wskazują, że nie jest to jednorazowy incydent, ale cały ciąg działań, które zmierzają do demontażu demokratycznego systemu w Polsce.
Tusk i KO – „Zamach stanu? Jaki zamach? Gram w ping-ponga”
Reakcja Donalda Tuska na całą sprawę? Nagranie w mediach społecznościowych, na którym gra w tenisa stołowego.
Tak, dobrze czytasz. W odpowiedzi na poważne zarzuty dotyczące zamachu stanu, premier Polski postanowił… odbijać piłeczkę.
Czy to tylko brak szacunku do prawa i instytucji państwowych, czy może dowód na to, że Tusk uważa się za nietykalnego?
Gdyby analogiczne oskarżenia dotyczyły innego kraju, reakcja byłaby poważna, a rządzący musieliby stanąć przed parlamentem i opinią publiczną.
Ale w Polsce pod rządami KO – wszystko można wyśmiać i zlekceważyć.
Rząd Tuska ignoruje prawo – kto tu naprawdę łamie konstytucję?
Donald Tusk i jego ekipa chętnie oskarżali PiS o „łamanie konstytucji”.
Ale to właśnie obecny rząd lekceważy i nie wykonuje orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.
Czy mamy więc zamach stanu?
Z definicji – zamach na konstytucyjny porządek prawny ma miejsce wtedy, gdy jedna ze stron łamie obowiązujące prawo, ignoruje instytucje państwowe i próbuje przejąć pełną kontrolę nad państwem.
Czyli dokładnie to, co robi teraz rząd Koalicji Obywatelskiej.
Co dalej?
Śledztwo w sprawie zamachu stanu prowadzi zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski.
Jednak rząd Tuska z pewnością będzie próbował blokować postępowanie, zasłaniając się „nielegalnością” obecnej prokuratury i TK.
Już teraz minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak nazwał śledztwo „kompletną kompromitacją”, co sugeruje, że rząd będzie próbował zignorować sprawę i podważyć jej legalność.
Czy to oznacza, że w Polsce jedni muszą przestrzegać prawa, a inni mogą je ignorować, jeśli mają odpowiednie poparcie polityczne?
Podsumowanie – kto naprawdę niszczy demokrację?
✔ Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski oskarża rząd Tuska o zamach stanu.
✔ Prezydent Andrzej Duda mówi o powtarzających się, rażących naruszeniach prawa przez władzę.
✔ Donald Tusk zamiast odpowiedzieć na zarzuty, gra w ping-ponga.
✔ Śledztwo prokuratury może zostać storpedowane przez rządzących.
Koalicja Obywatelska miała przywracać praworządność. Zamiast tego mamy chaos prawny, ignorowanie orzeczeń sądowych i atak na instytucje państwowe.
Prawdziwym zamachem stanu jest to, co robi obecna władza.
I to nie będzie można przykryć żadnym ping-pongiem.
Podziel się tym wpisem, jeśli uważasz, że prawo powinno obowiązywać wszystkich – także Donalda Tuska i jego rząd.