Newser

Donald Tusk przyłapany na kłamstwie. Ujawnione dokumenty potwierdzają realizację Paktu Migracyjnego!

Ujawnione dokumenty potwierdzają realizację Paktu Migracyjnego!

7 lutego Michał Moskal ujawnił rządową korespondencję, która rzuca nowe światło na politykę migracyjną rządu Donalda Tuska. Dokumenty z Urzędu do Spraw Cudzoziemców, datowane na 31 stycznia 2025 r., wyraźnie wskazują, że Polska przygotowuje się na przyjęcie dużych fal migrantów. To stoi w sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami premiera, który wielokrotnie zapewniał, że Polska nie wdroży Paktu Migracyjnego.

Czy to oznacza, że Tusk po raz kolejny kłamał?


Co ujawniają dokumenty?

Z ujawnionej korespondencji wynika, że rząd opracowuje Krajowy Plan Kryzysowy w zakresie recepcji i azylu, który ma przygotować państwo do przyjęcia nieproporcjonalnie dużej liczby cudzoziemców. Plan ten ma uzupełniać Krajowy Plan Zarządzania Kryzysowego oraz procedurę SPO-9, dotyczącą działań w przypadku masowego napływu cudzoziemców do Polski.

Zaangażowane instytucje:

Co istotne, w dokumencie odniesiono się do materiałów dostarczonych przez Agencję UE ds. Azylu (EUAA), co może sugerować, że działania te są elementem wdrażania Paktu Migracyjnego, wbrew wcześniejszym zapewnieniom rządu.


Kluczowe informacje z dokumentu:

Czy dokument potwierdza, że Tusk kłamał?

Tusk mówił jedno, a robi drugie

Premier Donald Tusk od miesięcy zapewniał, że Polska nie będzie implementować Paktu Migracyjnego. W lutym 2025 roku mówił:
➡️ „Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego ani żadnego zapisu, który doprowadziłby do przymusowego przyjmowania migrantów.”

Teraz okazuje się, że te zapewnienia były fałszywe. Ujawnione dokumenty dowodzą, że Polska aktywnie przygotowuje się do masowego przyjęcia migrantów, co jednoznacznie wskazuje na realizację polityki migracyjnej forsowanej przez Brukselę.

Co więcej, Moskal zwraca uwagę na to, że w tym samym czasie:
➡️ Rafał Trzaskowski spotkał się z Komendantem Głównym Policji w sprawie przestępczości cudzoziemców,
➡️ Donald Tusk zobowiązał MSWiA i Ministerstwo Sprawiedliwości do walki z przestępczością cudzoziemców i zapowiedział deportacje.

Według Moskala to nie reakcja na obecną sytuację, lecz przygotowania do realizacji Paktu Migracyjnego.


Co to oznacza dla Polski?

Jeśli rząd rzeczywiście realizuje zobowiązania wobec Unii Europejskiej w zakresie migracji, Polska może zostać zalana przez setki tysięcy migrantów, co nie tylko wpłynie na bezpieczeństwo, ale również wygeneruje ogromne koszty dla budżetu.

➡️ Zwiększona przestępczość – problem, który już widzimy w krajach Europy Zachodniej.
➡️ Obciążenie systemu socjalnego – wyższe koszty dla budżetu państwa, a w konsekwencji dla podatników.
➡️ Napięcia społeczne – migracja na dużą skalę zawsze prowadzi do konfliktów społecznych.

Co więcej, Moskal podkreśla, że polityczne elity będą odseparowane od konsekwencji własnych decyzji. Migranci nie trafią w okolice pałacyku Radosława Sikorskiego czy darowanej willi Kingi Gajewskiej, ale do zwykłych polskich miast i wsi.


Możemy to jeszcze powstrzymać?

Zdaniem Moskala 18 maja będzie kluczowym dniem, ponieważ to właśnie wtedy Polacy mogą wyrazić swój sprzeciw wobec polityki migracyjnej rządu Tuska.

Czy rzeczywiście Pakt Migracyjny zostanie w Polsce wdrożony?
Czy Tusk ponownie zaprzeczy faktom, mimo ujawnionych dokumentów?

Jedno jest pewne – sprawa wymaga dalszej obserwacji, a Polacy mają prawo domagać się odpowiedzi.


Podsumowanie

➡️ Jeśli Donald Tusk zapewniał, że Polska nie wdroży Paktu Migracyjnego ani nie będzie przyjmować migrantów w ramach przymusowej relokacji, to dokument ten podważa jego wiarygodność.

➡️ Rząd wprowadza Pakt tylnymi drzwiami, nie informując społeczeństwa wprost, a jednocześnie przygotowując instytucje do jego realizacji.

➡️ Ujawnione pismo wskazuje na rozbieżność między deklaracjami a działaniami.

Chcesz być na bieżąco z tematem? Śledź kolejne wpisy na Newser.pl!

The short URL of the present article is: https://newser.pl/go/a5gj
Exit mobile version