Szanowny Panie Prokuratorze,
W imieniu swoim oraz wszystkich obywateli, którzy z niepokojem obserwują funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości, zwracam się do Pana z otwartym pytaniem: kto i dlaczego podjął decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie Romana Giertycha?
Śledztwo, które przez osiem lat prowadziła Prokuratura Regionalna w Lublinie, dotyczyło wyprowadzenia 93 milionów złotych ze spółki Polnord – środków, które w dużej mierze pochodziły z funduszy emerytalnych i instytucji państwowych. Wiele wskazywało na to, że Roman Giertych pełnił w tym procederze kluczową rolę, a jednak w styczniu 2025 roku nagle postanowiono oczyścić go z wszelkich zarzutów.
Nie sposób nie zauważyć, że wszystkie tropy prowadzą do Pana – do Marka Wełny, naczelnika Departamentu ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej. Jak wynika z ustaleń dziennikarzy śledczych, to właśnie Pan miał wydać zalecenie umorzenia sprawy już w październiku 2024 roku.
Panie Prokuratorze, opinia publiczna zasługuje na odpowiedzi.
Dlatego pytam Pana wprost:
- Czy to prawda, że wydał Pan pisemne zalecenie, aby umorzyć śledztwo wobec Romana Giertycha?
- Na jakiej podstawie podjął Pan taką decyzję, mimo że dowody wskazują na udział Giertycha w wyprowadzaniu pieniędzy z Polnordu?
- Czy fakt, że Roman Giertych reprezentował Pana partnerkę życiową – prokurator Agnieszkę Hejnold – miał jakikolwiek wpływ na Pana decyzję?
- Czy wywierano na Pana naciski polityczne lub inne formy presji, by oczyścić Giertycha z zarzutów?
- Dlaczego, mimo jawnych nieprawidłowości i podejrzeń o pranie brudnych pieniędzy, prokuratura nagle uznała, że Giertych nie miał uprawnień do podejmowania decyzji finansowych w Polnordzie i na tej podstawie umorzyła postępowanie?
Panie Prokuratorze, jeśli umorzenie tej sprawy było rzeczywiście uzasadnione i zgodne z prawem, to dlaczego prokuratura nie chce udzielić wyjaśnień w tej sprawie? Dlaczego pytania kierowane do Prokuratury Krajowej pozostają bez odpowiedzi?
W świetle powyższych wątpliwości, a także medialnych doniesień o możliwych przelewach związanych z Polnordem do Rosji, uważam, że sprawa Giertycha powinna zostać natychmiast ponownie otwarta. Jeśli w Polsce ma obowiązywać zasada równości wobec prawa, nie może być tak, że osoby powiązane z obecną władzą mogą bez konsekwencji unikać odpowiedzialności za działania, które w każdych innych okolicznościach skutkowałyby aktem oskarżenia i procesem sądowym.
Panie Prokuratorze, oczekuję publicznej odpowiedzi.
Nie tylko ja – ale każdy, kto chce żyć w państwie prawa, a nie w kraju, gdzie wymiar sprawiedliwości działa według politycznych i towarzyskich układów.
Z poważaniem,
Newser.pl