Follow

Keep Up to Date with the Most Important News

By pressing the Subscribe button, you confirm that you have read and are agreeing to our Privacy Policy and Terms of Use

„Lokomotywa” Tuska – czyli rozliczenia na pokaz, niespełnione obietnice i oskarżenia o zamach stanu

Donald Tusk, recytując w mediach społecznościowych wiersz Juliana Tuwima „Lokomotywa”, chciał zapewne wysłać jasny przekaz: rozliczenia PiS ruszyły i nabierają tempa. Donald Tusk, recytując w mediach społecznościowych wiersz Juliana Tuwima „Lokomotywa”, chciał zapewne wysłać jasny przekaz: rozliczenia PiS ruszyły i nabierają tempa.
Donald Tusk, recytując w mediach społecznościowych wiersz Juliana Tuwima „Lokomotywa”, chciał zapewne wysłać jasny przekaz: rozliczenia PiS ruszyły i nabierają tempa.

Donald Tusk, recytując w mediach społecznościowych wiersz Juliana Tuwima „Lokomotywa”, chciał zapewne wysłać jasny przekaz: rozliczenia PiS ruszyły i nabierają tempa. Jednak jeśli przyjrzeć się temu bliżej, można dojść do zupełnie innego wniosku – to, co dzieje się wokół rozliczeń poprzedniej władzy, przypomina bardziej spektakl polityczny niż realne działania na rzecz praworządności. W tym samym czasie rządzący sami łamią prawo i kłamią – czego najlepszym dowodem są niespełnione obietnice z głośnej listy 100 konkretów. Co więcej, działania rządu stały się tak kontrowersyjne, że prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski oskarżył ich o próbę zamachu stanu.


Lokomotywa, która nie ma torów

Tusk, recytując fragment „Lokomotywy”, porównał działania prokuratury wobec byłych urzędników PiS do pociągu, który powoli rusza, ale nabiera prędkości. Problem w tym, że ta lokomotywa jedzie po torach ułożonych przez polityczny rewanżyzm, a nie przez rzetelne przestrzeganie prawa.

Nie można zapominać, że to właśnie rząd Tuska, już od pierwszych dni po przejęciu władzy, sam dopuszczał się nadużyć. Najlepszym przykładem jest skandal wokół naruszenia konstytucyjnych procedur, na co zwrócił uwagę prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski. Wystosował on zawiadomienie do prokuratury, w którym zarzucił rządowi próbę przeprowadzenia zamachu stanu poprzez działania wymierzone w TK, KRS i Sąd Najwyższy.

Czy mamy w Polsce „zamach stanu”? Prawnicy nie mają wątpliwości businessinsider.com.pl

Zamach stanu w Polsce? „GPC”: W państwie prawa to śledztwo powinno zostać rzetelnie przeprowadzone niezalezna.pl

Zamach stanu – poważne oskarżenie od najważniejszego organu sądowego

Gdyby obecny rząd działał w zgodzie z prawem, tak poważna osoba jak prezes Trybunału Konstytucyjnego nie oskarżałaby go o zamach stanu. Święczkowski wprost stwierdził, że premier i najważniejsi urzędnicy państwowi dążą do zmiany ustroju Polski bez przestrzegania procedur konstytucyjnych, co stanowi jedno z najcięższych oskarżeń, jakie można skierować wobec rządzących.

W odpowiedzi na te zarzuty prokuratura Tuska próbuje udawać, że nic się nie stało, a media przychylne rządowi bagatelizują sprawę. Jednak fakt, że najważniejszy organ sądowniczy w kraju oskarża rząd o nielegalne przejęcie władzy nad instytucjami, pokazuje, jak niebezpieczne są działania obecnej władzy.

Rząd Tuska, zamiast skupiać się na poprawie życia Polaków, próbuje siłowo podporządkować sobie kluczowe instytucje państwowe, by móc bez przeszkód rządzić krajem według własnych reguł. Nie jest to demokracja – to autorytarne zapędy władzy, która zamiast działać zgodnie z konstytucją, traktuje prawo jak narzędzie do eliminacji przeciwników politycznych.


100 konkretów, czyli 100 kłamstw

Zamiast realnych zmian, rząd Tuska karmi opinię publiczną kolejnymi aferami, próbując odwrócić uwagę od własnych porażek. Jednym z największych oszustw nowej ekipy rządzącej są niespełnione obietnice wyborcze. Podczas kampanii Koalicja Obywatelska obiecała 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządu. Jak wygląda rzeczywistość? Według analiz w pełni zrealizowano jedynie 3 punkty z tej listy, a reszta pozostaje w sferze obietnic lub została zupełnie porzucona.

Co się stało z zapowiedziami:

  • Kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tys. zł? – Brak nawet projektu ustawy.
  • Zniesienia zakazu handlu w niedziele? – Temat zamieciony pod dywan.
  • Drugiej waloryzacji emerytur? – Seniorzy mogą o niej zapomnieć.

To tylko kilka przykładów, które pokazują, że rząd Tuska nie tylko nie dotrzymuje słowa, ale bezczelnie okłamuje obywateli, sprzedając medialne show zamiast realnych działań.


Hipokryzja zamiast rozliczeń

Czy można na poważnie traktować rząd, który z jednej strony oskarża PiS o nadużycia, a z drugiej sam łamie prawo, nie realizuje swoich obietnic i dopuszcza się działań, które Trybunał Konstytucyjny określa jako zamach stanu?

Władza Tuska próbuje kreować się na strażników praworządności, podczas gdy w rzeczywistości jedyne, co robi, to umacnianie swojej pozycji politycznej poprzez kontrolowanie prokuratury i służb specjalnych.

Jeśli lokomotywa Tuska rzeczywiście pędzi, to chyba tylko po spirali hipokryzji. Zamiast naprawiać kraj, rządzący zajmują się rozliczeniami swoich przeciwników politycznych, jednocześnie dając społeczeństwu fałszywe poczucie sprawiedliwości. Tyle że Polacy coraz bardziej dostrzegają tę grę i wiedzą, że „Lokomotywa” Tuska to jedynie propagandowy teatr, który ma przykryć rzeczywiste zagrożenia dla demokracji.

Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Keep Up to Date with the Most Important News

By pressing the Subscribe button, you confirm that you have read and are agreeing to our Privacy Policy and Terms of Use
Advertisement